Alarm - ochrona
W tym czasie gdy okna były wstawiane zjawił się pan od ochrony, który zrobił całą instalację pod kilka czujników i innych pierdół, a także popodłączał to wszystko by już nikogo niepowołanego nie kusiło wejście do środka.
Czujniki fajnie sobie pomrugują na niebiesko, a my teraz możemy spać spokojnie.